Dziś postanowiliśmy zrekonstruować doświadczenie Michaela Faradaya z lat 20-tych XIX w odkrywające oddziaływanie przewodu z płynącym przezeń prądem elektrycznym na pole magnesu stałego.
Doświadczenie to, było właściwie pierwszym modelem silnika elektrycznego, czyli zamianie energii elektrycznej w ruch mechaniczny.
No i jeszcze dokopaliśmy się do uwięzionego od dwóch miesięcy w garażu naszego Opelka.
Nie tylko dokopać, ale uruchomić i wyjechać.
Czas był po temu, bowiem w tym tygodniu przegląd.
Pichcę teraz zupę gulaszową na trzy dni.
Koniecznie muszę poczęstować Danusię, w rewanżu za rosołki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz