Witamy na naszym blogu !

 

Zajmujemy się kolekcjonowaniem i ratowaniem zabytków radiotechniki

i to zupełnie poważnie i merytorycznie.

 

 A że bywają posty mniej poważne ?

Pewnie tak, lecz osiągnięty emerycki wiek w pełni nas w tym usprawiedliwia -:)

 

Poza tym, wielką frajdę sprawia nam powrót do eksperymentów i przygód,

których nie zawsze dane nam było dokończyć w dzieciństwie.

 

Jesteśmy właścicielami i opiekunami eksponatów stanowiących zbiór :

 

K&B collection

 

prezentowany na naszej stronie:

 

www.retroradio.pl

 

A blog, jak blog - jest rodzajem pamiętnika oddającego szczęśliwe chwile

w towarzystwie naszych zabytków przy całym „pozytywnym zakręceniu „

towarzyszącemu tej pasji.

Czasem można tu znaleźć ciekawe i przydatne informacje,

zapraszamy i pozdrawiamy tych, którzy czasem zaglądają do naszego świata

 

Krystyna Jelińska i Bohdan Pieliński.

środa, 14 maja 2014

Jeszcze o pracach nad odbiornikiem SAQ.


Po niemal miesięcznej przerwie, publikuję zmienioną wersję odbiornika SAQ.
Zmienioną w stosunku do wersji opublikowanej w poście z 13 kwietnia br.
Zmiana w zasadzie polega na przeniesieniu wejściowego przedwzmacniacza do samej anteny.
W ten sposób powinien poprawić się stosunek sygnału do zakłóceń zbieranych przez kabel łączący ( ok 10 mb ). 
Poniważ chcę zachować wersję dwuwariantową, tzn możliwość odbioru zarówno z anteny ramowej jak i z anteny zewnętrznej ( ok 25 mb ), musiałem zmontować dodatkowy przedwzmacniacz, umieścić go przy antenie i zasilić z oddzielnej baterii 9V.
Zmiany obrazują poniższe schematy :







Tu uzyskane efekty odbieranych rzeczywistych sygnałów:


A tu uzupełnione sygnałem 17,2 kHz, z wspomnianego w poprzednim poście mini-nadajniczka.


To już całość przygotowanego na Dzień Alexandersona sprzętu ( 29 czerwca ).
Zielona LED, to nie efekty specjalne, a przypominacz włączonych baterii -:)
Przy tym pozostanę, a jak będzie się okaże.