Dziś kolejny temat nie radiotechniczny, jedna z rozrywek -eksperymentów.
Przed wielu, wielu laty natrafiłem ( BP ) na ciekawą książkę
Jana Piwowońskiego
„ Niezwykłe Okręty „.
Tam, poza wieloma opisami zapomnianych konstrukcji jednostek
pływających, zaciekawił mnie opis rotorowca.
„Zacytowane” fragmenty z w/w książki wyjaśnią o co chodzi :
Postanowiłem sobie wykonać kiedyś model takiej konstrukcji i
sprawdzić go w działaniu.
Ten czas właśnie nadszedł, więc postanowiliśmy wziąć się do dzieła.
Jak widać, chodziło o prosty model, wykonany z tego co było pod
ręką.
Czekaliśmy niecierpliwie na odpowiednią pogodę, a w szczególności na wiaterek, aby sprawdzić nasz model na pobliskim akwenie.
Niestety wiatru prawie nie było, a prognozy pogody zapowiadają atak zimy, więc zdecydowaliśmy się na próbny rejs, pomimo prawie całkowitej flauty.
A mimo to popłynął w swój dziewiczy mini-rejs, co udokumentowaliśmy na filmiku:
Oczywiście nie jest to ostatnie słowo w tym temacie, zamierzamy uzupełnić model zdalnym sterowaniem umożliwiającym operowanie sterem i zmianą kierunku obrotów rotora.
Dla ciekawych, polecamy ciekawostki w sieci wpisując hasło " rotor ship ".